Uczciwa firma nabita w butelkę straci też podatkowo
Nieodliczony VAT z faktur związanych z oszustwem nie da kosztu, nawet gdy udział był nieświadomy.
Prowadzenie biznesu to szansa na sukces, ale obarczona wieloma ryzykami. Jednym z nich jest niebezpieczeństwo natknięcia się na oszusta. Firma może stracić nie tylko pieniądze, ale wpaść w podatkowe kłopoty. I o ile w VAT ostrożność i najwyższe standardy staranności mogą uchronić przed sankcjami ze strony fiskusa, o tyle w podatku dochodowym niewiele to daje. Potwierdza to jeden z wyroków Naczelnego Sądu Administracyjnego (NSA).
Błąd biznesowy
Sprawa dotyczyła spółki, która chciała poszerzyć swoje horyzonty. We wniosku o interpretację wyjaśniła, że główną jej działalnością jest import towarów z Azji, m.in. oświetlenia, AGD, artykułów ogrodniczych, narzędzi itp., i sprzedaż ich do polskich odbiorców. W 2015 r., dążąc do dywersyfikacji swoich źródeł przychodów, za namową swojego byłego pracownika i członka zarządu podjęła decyzję o dorzuceniu do firmowego portfolio hurtowego obrotu olejem rzepakowym. Spółka tłumaczyła, że wpływ na to miało jej coraz większe...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta